Dzisiaj prezdstwaiamy państwu 10 zrecenzjowanych przez nas książek.
Książka jest niewielkiego formatu. Na okładce znajdują się kolorowe ilustracje. „Mały Książę” to opowieść fantastyczna z elementami baśni. Akcja jest bliżej nie określona, ale wiemy że trwa osiem dni. Wydarzenia rozgrywają się na sześciu małych planetach po których wędruje bohater i na Ziemi. Głowni bohaterowie to: Mały Książę i Pilot, którzy poznają się w nietypowej sytuacji. Problematyka utworu dotyczy niedojrzałości emocjonalnej bohatera, w związku z czym Mały Książę wyrusza w podróż, by poznać ludzi i znaleźć przyjaciół. Poznajemy dzieje głównego bohatera i wpływ innych postaci na jego przemienienie wewnętrzne. Książka dotyczyła mi niesamowitych wrażeń. Czytając ją zrozumiałem jak ważną rolę odgrywa przyjaźń w życiu każdego człowieka. Uświadomiłem sobie to iż za przyjaźń powinno być się odpowiedzialnym. Nadal aktualne jest to odkrycie Małego Księcia że dorośli nie rozumieją dzieci.
Konflikt dramatyczny w ,,Zemście” - najbardziej chyba znanej komedii Aleksandra Fredry, oparty jest na przeciwstawieniu dwóch kontrastowych natur: Cześnika Raptusiewicza i Rejenta Milczka. Ich walka z pozoru toczy się o majątek, ale w rzeczywistości jest zwykłym, szlacheckim pieniactwem, często samobójczą próbą postawienia na swoim. Fredro prezentuje w ,,Zemście” całą plejadę różnorodnych postaci. Różnią się one zachowaniem, wiekiem, pochodzeniem, a kontrast pomiędzy nimi jest jednym ze źródeł komizmu w dramacie. Komizm ów w ,,Zemście” stanowi formę oceny ludzi i obyczaju szlacheckiego. Fredro ukazuje ludzkie wady i ułomności w sposób humorystyczny. Głównym przykładem komizmu sytuacyjnego jest pierwszy spór Rejenta z Cześnikiem, którzy kłócą się nie tyle nawet o mur graniczny, co o prawo do jego naprawy. Czy nie śmieszy nas Cześnik, który - choć jest stary i schorowany - planuje małżeństwo? Lub kontrast między Cześnikiem i Rejentem? Przecież są to ludzie o zupełnie sprzecznych charakterach! Cześnik jest szybki, gwałtowny, zaś Rejent - opanowany i flegmatyczny. Jednak chyba nie ma bohatera bardziej zabawnego od Papkina. Autor nadał mu nazwisko, wspaniale oddające osobowość tej postaci. Papkin nazywa siebie „Lwem Północy” - tyle, że przecież żywi się i poi wyłącznie resztkami z pańskiego stołu, co zupełnie nie odpowiada obyczajom lwa, zwierzęcia królewskiego, bohaterskiego, odważnego. Takich cech Papkin nie posiada. Podobnie jest z językiem utworu. Każda scena obfituje w zabawne zwroty akcji i wydarzenia. Doskonałym przykładem jest tu scena oświadczyn Papkina. Fredro mistrzowsko operuje także wierszem. Oddaje w nim swobodny, zwykły tok języka potocznego. ,,Zemsta” dostarcza czytelnikowi emocji, śmiechu i, oczywiście, dobrej zabawy. Jest także doskonałym źródłem informacji o dawnej obyczajowości. Cześnik i Rejent są żywymi pomnikami swojej epoki. Dowiadujemy się wiele o języku, jakim się wówczas posługiwano, o kulturze, ubiorach, sposobach zachowania się. Dzięki zabawnemu ukazaniu ludzkich charakterów i słabości, Fredro uczy czytelników, jak patrzeć na świat z optymizmem i uśmiechem.
Książka, którą chciałbym polecić każdemu, niezależnie od wieku to ,,Opowieść wigilijna” Karola Dickensa. Akcja powieści toczy się w czasie Świąt Bożego Narodzenia, w Londynie, w Anglii. Głównym bohaterem utworu jest skąpy starzec - Ebenezer Scrooge. To człowiek, który myśli tylko i wyłącznie o sobie. nie obchodzi świąt, nie pozwala swojemu podwładnemu na wcześniejsze skończenie pracy, nie odwzajemni życzeń swojego siostrzeńca, nie wspiera datkiem potrzebujących. Bankier Ebenezer gardzi dobrem. Jedyne jego pragnienie życiowe: zbić fortunę. Nie spodziewa się, że oto tego wieczoru zdarzy się coś, co na zawsze odmieni jego wnętrze. W wigilijną noc nawiedza Srooge'a jego dawny, zmarły przed siedmiu laty wspólnik - Jakub Marley. Przepowiada, że w ciągu trzech kolejnych nocy Ebenezer doczeka się odwiedzin trzech duchów, które pokażą mu odpowiednią drogę. Pierwsza ze zjaw zabiera naszego bohatera do przeszłości, ukazując mu dawne Wigilie Bożego Narodzenia. Kolejna pokazuje mu tegoroczne święta spędzane m. in. przez rodzinę jego księgowego Boba Cratchita. Ostatni z duchów przenosi go do przyszłości. Tam ogląda śmierć jednego z dzieci swojego pracownika oraz własną, którą nikt się później nie przejmuje. Każde z tych widziadeł miało na celu wzbudzić w nim współczucie, smutek i strach, by zademonstrować mu uczucia, których prawdopodobnie nigdy nie odczuwał.Czy uda im się odmienić Scrooge'a ? Jakie będą dalsze jego losy ? Dowiecie się tego czytając książkę pt. "Opowieść wigilijna". Uważam, że książka jest bardzo interesująca. Zawiera bardzo dużo elementów fantastycznych. Wyróżnia się prostym językiem , zrozumiałym dla każdego. W czasach gdy pieniądze „żądzą światem” pokazuje nam prawdziwe wartości. Pokazuje, że największym skarbem są przyjaciele, rodzina i miłość, a nie pieniądze i władza.
,,Balladyna" to dramat, który został napisany przez wielkiego pisarza- Juliusza Słowackiego w dziewiętnastym wieku. Głównymi postaciami tego utworu jest tytułowa Balladyna i jej siostra- Alina, ich stara matka - wdowa, przyjezdny książę Kirkor, a także Goplana, która jest królową pobliskiego jeziora Gopła i jej wysłannicy: Skierka i Chochlik, a także Filon, Grabiec, który będzie kochankiem i pomocnikiem Balladyny, dalej von Kostryn, władca Popiel III i Pustelnik. Większa część akcji obejmuje intrygi wywołane przez różnorakie uczucia i namiętności. Utwór Słowackiego zostaje zakończony ukaraniem winnego, co potwierdza prawdę, że oliwa zawsze sprawiedliwa i na wierzch wypływa, jednakże za nim doszło do samosądu Balladyny musiało zginąć wielu niewinnych ludzi, po to by zaspokoić chore ambicję dziewczyny. Polecam tą lekturę wszystkim, gdyż traktuje o ponadczasowych rzeczach i nadal jej wymowa jest aktualna.
,,Dziecko Noego" kolejna książka genialnego Erica-Emmanuela Schmitta. Powieść opowiada o losach żydowskiego chłopca Jospeha, który żył w czasach ,,Hitlerowskich,,. Aby go ratować rodzice zostawiają go pod opieką Hrabiny, ta niestety musi oddać go pod skrzydła ojca Ponsa. Tak właśnie chłopiec odnajduje swojego przyjaciela i drugą rodzinę, która z czasem staje się dla niego najważniejsza. Historia ta jest niezwykła. Niezwykłe jest to, że wśród tłumu okrutnych gestapowców znalazła się osoba współczująca, osoba gotowa poświęcić życie za dzieci. W dodatku te żydowskie. Niezwykłe jest to, że pomimo nienawiści i bólu jaki odczuwamy myśląc o tych postaciach, jak wyobrażamy je sobie jako najgorsze potwory pan Schmitt odważył się w tę plątaninę goryczy wplątać anioła. Niezwykłe jest to, że tyle ludzi walczy w obronie dzieci. Nieważne czy żyd czy katolik, ważne, że człowiek. Lektura jest przesiąknięta cierpieniem, krwią, ale także cudem. Wpływ jaki ma religia na człowieka jest niewiarygodny. To samo można powiedzieć o oddziaływaniu ludzi na siebie nawzajem. Ojciec Pons, który ze względu na swoje pasje określany jest jako Noe obdarował Josepha czymś więcej niż miłością, dał mu coś nieuchwytnego, coś co zakorzeniło się w jego sercu i wyrosło jako piękny kwiat. Geniusz, styl i talent Erica-Emmanuela widać w każdym rozdziale. Wznosi się on ponad współczesne standardy i sam sobie podwyższa poprzeczkę.
Książka Oskar i pani Róża była mi polecana niejednokrotnie, jednak za każdym razem odkładałem ją na później i później, aż w końcu sobie o niej przypomniałem i postanowiłem wypożyczyć z biblioteki. Wcześniej wydawało mi się, że będzie to historia trwająca ponad 300 stron i jakie było moje zdziwienie, gdy w moje ręce trafiła cieniutka książeczka. Oskar ma na karku dziesięć lat. Wydaje się, że to mało, ale za dwanaście dni chłopiec pożegna się z światem żywych, bo choroba przez którą jest w szpitalu wygra. Jednak razem z panią Różą, światowej klasy zapaśniczką, tworzą plan, aby w ciągu tych ostatnich dni poznać wszystkie etapy ludzkiego życia. To co mi się spodobało to forma w jakiej została ta historia zapisana. Oskar jest w niej narratorem, ale to nie jest zwykła pierwszoosobowa narracja, ponieważ on pisze listy i to nie do byle kogo, tylko do samego Boga. W tych listach opisuje wszystko co zdarzyło się w danym dniu oraz przemyślenia dotyczące różnych rzeczy. Książka Oskar i pani Róża jest niesamowita, ponieważ pokazuje nam jak można poradzić sobie z chorobą, że gdy nadejdzie wyrok śmierci, to nie trzeba od razu się załamywać, tylko przeżyć jak najlepiej ostatnie chwile swojego życia. Pokazuje też jak w tak beznadziejnej chwili można odnaleźć wiarę w Boga i w rozmowie z nim znaleźć ukojenie.
Niedawno przeczytałem książkę pt. ,,Kamienie na szaniec", której autorem jest Aleksander Kamiński. Utwór ma formę zbliżoną do dokumentalnej relacji o zdarzeniach, występują w nim autentyczne postaci. Jako ciekawostkę dodam, że tytuł dzieła autor zaczerpnął od jednego z głównych bohaterów opowieści. "Kamienie na szaniec" powstały w oparciu o pamiętnik, który prowadził pewien harcerz o pseudonimie Zośka. Chłopak zapisywał w nim swoje spostrzeżenia na temat działań wojsk polskich podczas trwania drugiej wojny światowej. Akcja książki rozgrywa się w latach 1939-1945. Rozpoczyna się w momencie, gdy kilku przyjaciół, harcerzy, wśród nich Alek, Zośka i Rudy, akurat kończy Liceum im. Stefana Batorego. Radość z otrzymania świadectwa maturalnego przerywa niemiecka agresja na Polskę i wybuch wojny. Nieoczekiwanie, młodzi ludzie, którzy jeszcze niedawno marzyli o dalekich podróżach i mięli piękne plany na przyszłość, zostali zmuszeni do życia w wyjątkowo trudnej rzeczywistości. Chłopcy postanawiają aktywnie uczestniczyć w walce z wojskami nieprzyjaciela, początkowo biorą udział w tzw. "Małym Sabotażu" później ze względu na zasługi, zostają wcieleni do "Polskich Grup Szturmowych". Wykazują się wielkimi umiejętnościami taktycznymi, z czasem obejmują dowództwo nad poszczególnymi brygadami żołnierzy. W młodzieńcach dokonuje się wielka przemiana, autor ukazuje jak na skutek tragicznych wydarzeń bohaterowie zmieniają się z chłopców w pełni dojrzałych i rozsądnie myślących mężczyzn. Cechuje ich ogromna siła woli, pisarz ukazuje nam heroiczną walkę o przetrwanie w wyjątkowo niebezpiecznych czasach wojny i okupacji niemieckiej. Niektóre zdarzenia przedstawione w książce wydają się niemożliwe do zniesienia dla człowieka w ich wieku. Bohaterowie żyją w warunkach wielkiego ubóstwa, wśród gruzów zrujnowanego przez nieustanne bombardowania miasta, w ciągłym strachu o to, co przyniesie kolejny dzień. Są niezwykle odważni i waleczni, w czasie akcji cechuje ich świetna organizacja, umiejętność trafnej oceny sytuacji oraz zdolność podjęcia decyzji w najbardziej skrajnych warunkach. Należy podkreślić fakt, że książkowe postaci ani na chwilę nie zapominają o młodzieńczych ideałach i własnych pragnieniach. Oczywiście są świadomi powagi sytuacji, w której się znaleźli, jednak starają się możliwie jak najdalej odsunąć od siebie myśl o nieustannie grożącym niebezpieczeństwie. Finał książki nie przynosi szczęśliwego rozwiązania. Niemal wszyscy bohaterowie utworu Aleksandra Kamińskiego muszą zapłacić najwyższą cenę za wierność, lojalność i wiarę w sens walki z okupantem. ,,Kamienie na szaniec" to wzruszająca opowieść o wspaniałych ideałach braterstwa, poświęcenia i służby w obronie własnego kraju. Ukazuje postawy kilku młodzieńców, którzy nie poddają się w obliczu wojny i podejmują aktywną, bardzo trudną walkę z nieprzyjacielem.
,,Syzyfowe prace" to tytuł debiutanckiej powieści jednego z najbardziej znanych polskich pisarzy, Stefana Żeromskiego. Utwór został wydany po raz pierwszy w 1898 roku, pod pseudonimem Maurycy Zych - autor obawiał się ataków ze strony rosyjskich władz, panujących wtedy na ziemiach polskich. Tytuł nawiązuje do mitologicznej opowieści o królu Syzyfie, który sprzeciwił się bogom i został przez nich straszliwie ukarany. Historia ma wymiar symboliczny, pisarz odniósł ją do carskich władz i wyraził w ten sposób ich bezowocny wysiłek, mający na celu zrusyfikowanie polskiego społeczeństwa. ,,Syzyfowe prace" to dzieło w dużej mierze autobiograficzne. W perypetiach głównego bohatera - Marcina Borowicza, Żeromski ukazał własne problemy, z którymi borykał się w dzieciństwie, podczas nauki w kieleckim gimnazjum. Przedstawił w bardzo realistyczny sposób funkcjonowanie placówek oświaty w czasie trwania zaboru rosyjskiego oraz mechanizmy rusyfikacji. Za postaciami występującymi w utworze, kryją się autentyczne osoby, które znał pisarz, np. Andrzej Radek to faktycznie Jan Wacław Machajski. Moim zdaniem ,,Syzyfowe prace" bardzo dobrze oddają klimat czasów zaboru rosyjskiego na ziemiach naszego kraju. Jest to niezwykle wzruszająca opowieść o kilku młodzieńcach, którzy pomimo wyjątkowo trudnej sytuacji nie przestają wierzyć w patriotyczne idee i nadal wzrastają w świadomości narodowej. Uważam, że jest to jedna z najbardziej ciekawych lektur szkolnych.
Jedna z najpopularniejszych powieści Henryka Sienkiewicza - znanego, polskiego noblisty, który napisał tę książkę na podstawie prawdziwej historii. Bardzo wiele podróżował, stąd jego wspaniałe idee. Historia opowiada o dwójce przyjaciół, małej Nel i nastoletniego Stasia. Podczas podróży przez pustynię dzieci zostają porwani . Udaje im się uciec lecz przez cały czas napotykają przeszkody losu. Nieustannie wędrują przez(jak mówi tytuł) pustynię i puszczę. Spotykają wielu ludzi którzy pomagają im lub nie. Nawiązują przyjaźnie i przeżywają przygody. Bohaterowie są przykładem godnym naśladowania. Uważam, że jest ona książką, z której można się wiele nauczyć, a w wartościowej książce jest to najważniejszy element. Ukazuje upór, niegasnącą nadzieję i chęć przeżycia. Auto chce skłonić czytelnika do refleksji, martwić się o losy bohaterów. Staje się on częścią przygody, niewidzialnym towarzyszem wyprawy. Lektura jest obowiązkowa jako lektura szkolna oraz we własnej, domowej biblioteczce. Doczekała się wielu wydań na całym świecie i ekranizacji filmowej. Trzyma w napięciu, jest świetną książką dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych. W skrócie - znakomita lektura niezależnie od wieku. Uczy pomagać i rozumieć. Ma szczęśliwe zakończenie, a styl autora zachęca do czytania. Polecam ją z całego serca, jest lekka i przyjemna.
Książka Latarnik jest dziełem Henryka Sienkiewicza. Znakomicie ukazuje cechy noweli. Książka oparta jest na autentycznym wydarzeniu, prawdziwy latarnik nazywał się Sielawa, a o jego istnieniu Sienkiewicz dowiedział się od Juliana Haraima, który opisał go w liście do pisarza. Akcja toczy się wokół wątku Skawińskiego, autor stosuje retrospekcje, w której opisuje tułaczkę głównego bohatera po świecie. Sienkiewicz świetnie opisał człowieka tęskniącego za ojczyzną. Książka bardzo mnie wciągnęła, mimo tego, że akcja toczyła się powoli, autor zmniejszył objętość opisów, zamieszczając w nich tylko to, co najważniejsze. Momentem który najbardziej mnie zaciekawił było zakończenie książki, pochłaniając kolejne linijki zapisane prozą nie mogłem doczekać się jak zakończą się losy starego latarnika. Na przekór moim rówieśnikom sądzę, że lektura ta nie jest nudna, ale bardzo wciągająca. Sienkiewicz trafnie opisał problematykę emigracji i wartość narodowych książek na emigrantów. Myślę, że ta lektura jest warta polecenia wszystkim, zwłaszcza wśród młodzieży dla której patriotyzm coraz częściej jest powodem do wstydu.